VISUAL DESIGN SPECIALIST • PHOTOGRAPHER • UX/UI ADEPT
If you have a graphic-related problem
Do you want to start a business but still don't have a logo or visual identity?
That's quite a problem.
But I'm ready to help you with this need right away.
You can be sure of one thing - it will be original.
Check the rest of my website, and you'll see that I have the right skills for this.
Why do I do what I do?
Here is a piece of my story about searching for myself and my place in the world.
GRAFIK FREELANCER Chlubicki Design
Jako niezależny projektant graficzny specjalizuję się w tworzeniu materiałów marketingowych, które łączą kreatywność z przejrzystością i jasno określonym celem. Moja praca obejmuje projektowanie graficzne, montaż wideo, animację oraz retusz fotografii, co pozwala mi dostarczać spójne i angażujące treści wizualne dopasowane do potrzeb danego klienta.
03.2016 - obecnie
STAŻYSTA GRAFIK You're Welcome Agency
Będą stażystą zlecano mi głównie łatwe zadania graficzne, do których zawzięcie się przykładałem, aby nauczyć się jak najwięcej i stanowić realne wsparcie dla zespołu. Z czasem moje zaangażowanie, umiejętności współpracy oraz przyjazna osobowość zostały docenione przez cały zespół, dzięki czemu zostałem zatrudniony jako młodszy grafik komputerowy.
08.2023 - 12.2023
MŁODSZY GRAFIK You're Welcome Agency
Jako młodszy grafik z całych sił wspierałem zespół projektowy w przygotowywaniu realizacji dla klientów. Jednak po zrealizowaniu mojego pierwszego, w pełni samodzielnie przygotowanego materiału wideo, zostałem główną osobą w firmie odpowiedzialną za tworzenie reklam wideo (w tym także z nagraniami lektorskimi).
12.2023 - 09.2024
GRAFIK KOMPUTEROWY JTI Poland
Byłem odpowiedzialny za opracowywanie materiałów wewnętrznych. Udało mi się zaprojektować nowy styl materiałów graficznych wykorzystywanych w szkoleniach pracowniczych. Otrzymałem feedback od pracowników, że nowa oprawa graficzna jest znacznie bardziej przejrzysta oraz ułatwia przyswajanie wiedzy.
09.2024 - 08.2025
LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE NR 1 W KĘTRZYNIE
Specjalizacja: Biologia - Chemia
Szkoła ukończona z wyróżnieniem za wyniki w nauce.
09.2014 - 05.2017
UNIWERSYTET MERITO W GDAŃSKU
Tytuł: Licencjat
Kierunek: Grafika Komputerowa i Multimedia
Specjalizacja: Projektowanie Graficzne
10.2021 - 06.2025
SPECJALIZACJA W PROJEKTOWANIU GRAFICZNYM I KOMUNIKACJI WIZUALNEJ
Kurs obejmujący rozległą wiedzę z zakresu tworzenia rastrowej oraz wektorowej grafiki komputerowej.
DOMIN Gdańsk
KURS MALARSTWO CYFROWE
Kurs, który oferuje głęboką eksplorację tematów związanych z ilustracją, teorią kolorów oraz kompozycją.
DOMIN Gdańsk
Od wielu lat szkolę się w obsłudze programów graficznych, aby każde zadanie wykonać z najwyższą możliwą jakością. Dziś czuję się ekspertem w wielu programach pakietu Adobe.
ROSYJSKI | KOMUNIKATYWNY
➜ cierpliwość i spokój
➜ perfekcjonistyczna organizacja pracy oraz stanowiska pracy
➜ skrupulatność oraz poświęcenie dla wykonywanych obowiązków
➜ wysokie umiejętności komunikacji i otwartość na konstruktywną krytykę
➜ umiejętność skutecznego rozwiązywania problemów
7
6
5
4
3
2
1
Jako student wiele lat pracowałem jako obsługa klienta. Mogłoby się wydawać, że takie doświadczenie niewiele znaczy w branży graficznej. Nic bardziej mylnego - praca z ludźmi nauczyła mnie wielu przydatnych umiejętności oraz dała mi bezcenną
wiedzę na temat współpracy.
WYRAŻONE W LATACH
➜ 7 lat doświadczenia w profesjonalnej oraz przyjaznej współpracy z klientami
ANGIELSKI | ZAAWANSOWANY
POLSKI | OJCZYSTY
"W życiu piękne są tylko chwile" Dżem - Naiwne Pytania
Życie pełne problemów uczy radzenia sobie z nimi. W mojej historii mnóstwo jest upadków,
przeplatanych pięknymi chwilami oraz zasadniczym pytaniem - kim ja właściwie jestem i kim chcę się stać?
Wtedy siadałem żeby narysować swój sen póki go pamiętam. Przykład takiego snu z prawej strony, druga klasa gimnazjum.
Jeszcze nie raz będę rysował swoje dziwne sny. Parę z nich było na prawdę przerażających. W taki sposób wyrobiłem sobie w szkolę reputację eksperta od rysowania strasznych rzeczy.
Niestety gimnazjum było również czasem poważnej choroby, przez którą spędziłem kilka miesięcy w szpitalu i przez prawie rok nie chodziłem do szkoły. Dzięki bardzo dobrej koleżance, która co tydzień przynosiła mi zeszyty z notatkami, uczyłem się samodzielnie w domu.
Jak mówiłem - wzloty i upadki.
Dosyć typowe zainteresowania jak na dziecko, prawda? Wiele dzieci uwielbia przecież bazgrolenie po kartkach (czasem nawet książkach), tak samo jak większość chłopców lubi grać w piłkę. No może poza tym kosmosem, bo w wieku 5 lat znałem już wszystkie planety Układu Słonecznego, a nawet potrafiłem je wszystkie wymienić
w kolejności od Słońca i narysować. Nauczycielka była pod wrażeniem.
Zeszyt od religii był moim ulubionym. Podczas gdy Pani katechetka prowadziła zajęcia i opowiadała o religijnych sprawach, ja rysowałem gwiazdy i logotypy ulubionych zespołów rockowo-metalowych.
Lubiłem też rysowanie w zeszycie od matematyki, bardzo często szybko kończyłem wszystkie zadania, więc zostawało mi sporo czasu na rysowanie.
Po przeczytaniu książki Metro 2033 stałem się fanem klimatu postapo
Z lewej zeszyt od matematyki do klasy pierwszej gimnazjum. Nie na żarty wkręciłem się wtedy w czytanie serii Metro, oglądanie Mad Max'a
i rysowanie postapokaliptycznych postaci.
Mały, niedokładny i bez ekranu. Marka marketowa. Ale wtedy mi to zupełnie nie przeszkadzało, bo precyzja i przyjemność w rysowaniu była nieporównywalnie większa niż rysowanie myszką (tak, przez pewien czas rysowałem myszką, owoców pracy z tego okresu lepiej nie pokazywać).
Kolory w komputerze sprawiły, że nieco zmieniłem styl
Przy okazji zacząłem też słuchać bardziej zróżnicowanej muzyki, konkretnie różnych wariantów muzyki elektronicznej, co myślę również wpłynęło na zmianę stylu na bardziej łagodny. Wtedy jeszcze nie podejrzewałem w którą stronę rozwinie się moja przygoda z grafiką komputerową. Powróciła również fascynacja kosmosem.
Jednocześnie nie przestałem rysować na papierze, zacząłem nawet sprzedawać moje rysunki oraz wykonywać je na zamówienie.
Tak rozpocząłem przygodę na Politechnice w Gdańsku. Początkowo szło mi bardzo dobrze, zapisałem się na projekt dla studentów z najlepszymi wynikami z matury, z którego w każdym semestrze odbywały się dodatkowe zajęcia
z wykładowcami z zagranicy, należałem również wtedy do klubu studenckiego Hybryda, w którym organizowaliśmy stoiska i pokazy m.in. na dni otwarte PG. Ja odpowiadałem wtedy za sferę graficzną klubu, projektowałem plakaty,
ulotki, montowałem filmy na pokazy i konkursy.
A jednak po pierwszych dwóch semestrach zacząłem mieć wątpliwości co do tej ścieżki kariery.
Wizja pracy w laboratorium przestała mi się podobać. Te rozterki, myśli, że znalazłem się w nieodpowiednim dla siebie miejscu, oraz przytłaczająca ilość stresu ze strony uczelni, w której do końca już nie widziałem sensu, doprowadziły
mnie w końcu do załamania nerwowego. Opuściłem uczelnię po 4 semestrach.
Jednak to nie koniec historii w ogóle. Być może za jakiś czas dodam do niej kolejny etap w życiu.
Wszystko może się okazać.
Jeśli znalazł się ktoś taki, kto przeczytał całość tej historii, na prawdę dziękuję, oraz jestem pod wrażeniem.
Mało kto potrafi w tym zwariowanym świecie znaleźć czas na takie zajęcia.
Będę również ogromnie wdzięczny jeśli napiszesz do mnie przez formularz kontaktowy poniżej
i dasz mi znać co myślisz o mojej stronie.
Każdy feedback jest dla mnie cenny, nawet ten niepochlebny.
Na sam koniec chcę życzyć każdemu kto odwiedził moją stronę
Dobrego oraz spokojnego dnia.
To wszystko w tej historii,
Dziękuję za uwagę
Zmierzając już do końca tej historii, dopiero studiując grafikę poczułem, że robię właściwą rzecz.
Zacząłem poświęcać większość swojego wolnego czasu aby świadomie uczyć się programów graficznych, oraz zgłębiać podstawowe zasady grafiki. W trakcie studiów zapisałem się na kursy, które okazały się niesamowicie pomocne w tej podróży, aby skrupulatnie rozwijać swój warsztat artystyczny.
Również świadomie zacząłem interesować się grafiką użytkową. Postanowiłem, że spróbuję swoich sił jako regularny freelancer. Początkowo było niesamowicie ciężko o jakiekolwiek zlecenia, pierwsze prawdziwie graficzne projekty zrealizowałem dla znajomych znajomych. Jednocześnie pracowałem w obsłudze klienta, studiowałem oraz wykonywałem freelancerskie zlecenia, intensywnie, ale spodobała mi się taka graficzna praca.
W końcu od czasu do czasu zacząłem dostawać zlecenia z grup na facebooku, czasem wygrałem jakiś konkurs na designcrowd'zie, czasem przychodził do mnie jakiś znajomy znajomego znajomego, który usłyszał, że robię dobre grafiki. Gdy skończyłem studia postanowiłem, że muszę jeszcze intensywniej zacząć się rozwijać, rynek pracy dla grafików jest w tym momencie bardzo trudny, ciężko jest się wyróżnić w tłumie, a jeszcze ciężej znaleźć pracę.
Jednak poddanie się nawet nie przechodzi mi przez myśl.
Tylko dalszy rozwój sprawia, że jestem zadowolony ze swojej pracy. Gdy widzę swoje projekty sprzed roku czy dwóch
i porównuję je do tych dzisiejszych, widzę jak długą drogę przebyłem. Ta myśl jest niezwykle motywująca. Po części dlatego na swojej stronie, która ma służyć głównie jako portfolio, umieszczam tę historię.
Jest ona dla mnie dowodem na to jak daleko zaszedłem, że nie poddałem się oraz, że muszę zajść jeszcze dalej, bo nadal nie jestem w tym miejscu, w którym chciałbym być, choć przynajmniej tym razem czuję, że
podążam właściwą drogą.
Grafika jest tym co chcę robić
Jeśli masz graficzny problem to jesteś w dobrym miejscu.
Ja rozwiązuję takie problemy.
Wystarczy, że do mnie napiszesz.
"A jakże! Referendum. Lud powie tak - znaczy tak. Powie nie - znaczy, że lud się pomylił. Niech się namyśli jeszcze raz." - Dmitry Glukhovsky, Metro 2033